Z każdym kolejnym miesiącem dziergania sutaszu stawało się dla mnie coraz bardziej jasne, że z neonami połączyło mnie coś więcej niż przelotny romans. Dzisiaj już otwarcie przyznaję, to jest przyjaźń na całe życie. Jak więc inaczej mogłabym zacząć pamiętnik rękodzielnika, niż przez przedstawienie dwóch par dorodnych alienów. My little aliens.
----
With every month it became more and more clear that my affection to neons is not just a fling. It's a friendship for a lifetime. So there's no other way to start this diary, than to introduce you to this two lovely pairs of aliens. My little aliens.
0 komentarze:
Prześlij komentarz