bracelet collector


W chwilach przerwy między pracą a szukaniem materiałów do mieszkania (a to oznacza, że pracownia będzie zmieniać lokalizację, juu-huuu!) udało mi się zrobić kolejne dwie bransoletki, które chcą być noszone razem. Najlepiej w dużych, kolorowych grupach. Roboczo całej kolekcji nadałam tytuł: kolekcjoner bransoletek. Takie filmowe skojarzenie.
Najbardziej cieszy mnie w tej kolekcji to, co cieszy pewnie wszystkie sroki - można będzie przebierać i wybierać, dodawać albo odejmować i komponować swoje ulubione zestawy.

-----

 I managed to finish two new bracelets somewhere between my work and search of materials for my new apartment (which means my little workshop is moving, whoa!). Both bracelets want bo be weared in big and colorful groups. I figured I will call this collection a "bracelet collector". At least for now.
The best part about this collection is that you can mix and match different bracelets and combine your favourite sets. That should make all the accessoryholics really happy (and I should know something about that :)














o
Etykiety: , ,

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
 

Meet The Author

Behind agtesa soutache stands Agata that creates soutache jewelry. I was born in the '80. In the '90 I decided that I will become famous artist (any field). Then I wanted to be tank driver, globetrotter, photographer. Time passes by and plans change, but there's one thing that stayed with me ever since I can remember - the need of creating. Now I create soutache jewelry and I'm absolutely in love with it. It must have something to do with the other thing that never changed - my love for beautiful jewelry.
--------
Za agtesa soutache kryje się Agata, która tworzy sutasz. Urodziłam się w latach '80. W latach '90 postanowiłam zostać sławną artystką (w dowolnej dziedzinie). Potem chciałam być jeszcze czołgistą, obieżyświatem, fotografem. Plany zmieniają się z czasem, ale jedna rzecz pozostała odkąd pamiętam - potrzeba tworzenia. Dzisiaj robię sutasz i jestem w tym absolutnie zakochana. Zapewne za sprawą tej drugiej rzeczy, która się u mnie nie zmienia - miłości do świecidełek i oryginalnej biżuterii.