Spectacular spectrum


Zdradzę wam sekret. Sekret o moich relacjach z naukami ścisłymi. Otóż dwóje rozciągały się na moich świadectwach od matematyki po fizykę. Po drodze zaliczając jeszcze chemię. Nie mogłam się jakoś zaprzyjaźnić z cyferkami. Ujmując rzecz łagodnie. W międzyczasie jednak wierzgałam nogami z radości czytając, że aby skopiować kształt naszej galaktyki wystarczy do zupy pomidorowej włożyć łyżkę śmietany i zamieszać kolistym ruchem. Albo, że najmniejsza planetoida jest z marmolady i mówi po francusku - ponieważ nikt nie jest w stanie udowodnić, że jest inaczej. Ktoś mógłby zasugerować, że każdą wiedzę można mi wtłoczyć pod warunkiem, że ubierze się ją w jedzenie (umm... to by się w zasadzie zgadzało), ale chodzi chyba raczej o wiedzę w postaci ciekawostek. A więc dla wszystkich, których paraliżuje lekcja fizyki, ale fascynuje filozoficzny aspekt drugiej teorii względności, mam urocze akcesorium. Bransoletka we wszystkich kolorach tęczy, a dokładniej rzecz ujmując - bransoletka z widmem światła białego!
To była też wymówka, żeby w końcu zapakować maksymalnie dużo koloru w jeden kawałek biżuterii. Sroka nigdy nie śpi ;)

----

I will tell you a secret. A secret about my relations with science. Well... those were quite rough. I had F from every test I took in math or chemistry. But at the same time I had a great time reading that I can copy the shape of our galaxy simply by putting a spoon of sour cream into the tomato soup and stirring in circular motions. Or that the smallest of planetoids is made of marmalade and speaks french - coz no one will ever prove that wrong. Someone might notice that I can learn anything on condition that it is related with food (well, duh.) But I just love curious facts about nature. So I made something for everyone who doesn't really miss physics classes but is fascinated by the philosophical aspect of second theory of relativity. I present you a special bracelet with spectrum of white light Also known as bracelet with all the pretty colors :)















0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Meet The Author

Behind agtesa soutache stands Agata that creates soutache jewelry. I was born in the '80. In the '90 I decided that I will become famous artist (any field). Then I wanted to be tank driver, globetrotter, photographer. Time passes by and plans change, but there's one thing that stayed with me ever since I can remember - the need of creating. Now I create soutache jewelry and I'm absolutely in love with it. It must have something to do with the other thing that never changed - my love for beautiful jewelry.
--------
Za agtesa soutache kryje się Agata, która tworzy sutasz. Urodziłam się w latach '80. W latach '90 postanowiłam zostać sławną artystką (w dowolnej dziedzinie). Potem chciałam być jeszcze czołgistą, obieżyświatem, fotografem. Plany zmieniają się z czasem, ale jedna rzecz pozostała odkąd pamiętam - potrzeba tworzenia. Dzisiaj robię sutasz i jestem w tym absolutnie zakochana. Zapewne za sprawą tej drugiej rzeczy, która się u mnie nie zmienia - miłości do świecidełek i oryginalnej biżuterii.